"Dobrze się myśli literaturą" z pewnością nie jest lekturą do poduszki, ponieważ angażuje odbiorcę, skłania do wytężonej gimnastyki umysłu. Nieuważny czytelnik może zgubić trop, zaplątać się w niepostrzeżenie zarzuconej sieci nazwisk i wątków, z której ...